kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Naucz się języka na urlopie
2009/2/23 8:40:00

Większości z nas słowo „urlop" kojarzy się z błogą bezczynnością, leżeniem na plaży ewentualnie ze zwiedzaniem. Z roku na rok rośnie jednak odsetek osób, które chcą wynieść jak najwięcej korzyści z czasu wolnego, dlatego wypoczynek planują tak, aby łączył w sobie przyjemne z pożytecznym. Co wybierają? Niestandardowe kursy językowe za granicą: naukę angielskiego połączoną z kursem nurkowania na Florydzie lub zgłębianiem tajników winiarstwa w RPA.

Wyjazd za granicę to jedna z najlepszych metod nauki języka obcego. To w zasadzie jedna długa lekcja języka obcego okraszona, w zależności od naszych preferencji, różnymi atrakcjami.

- Skuteczności tego rodzaju wyjazdów nie da się kwestionować - mówi Magdalena Szajbe, dyrektor ESKK travel, organizującej wyjazdy na kursy językowe za granicą. - Wyjeżdżając na kurs za granicę, mamy szansę w pewien sposób odizolować się od tego, co nas absorbuje w kraju: pracy, szkoły, domu, codziennych obowiązków. Koncentrujemy się na nauce, do czego jesteśmy też poniekąd „zmuszeni" poprzez miejsce pobytu i kontakty z obcokrajowcami. Dlatego na takim kursie znacznie szybciej - w porównaniu do innych metod - uzyskuje się tzw. „swobodę wypowiedzi".

Chociaż szkoły organizujące kursy dla obcokrajowców działają cały rok, najpopularniejsze są wyjazdy urlopowe. Wakacje, a zwłaszcza lipiec, to tzw. sezon dla szkół organizujących kursy. Klientów kusi bogaty program zajęć dodatkowych, które uatrakcyjniają wyjazdy i nadają im wakacyjnego charakteru. Dzieci wybierają tenis, jazdę konno czy piłkę nożną, dorośli i młodzież - raczej ekstremalne rozrywki, jak np. nurkowanie czy surfing.

Niektóre osoby chcą łączyć naukę języka z rozwijaniem hobby. To dla nich powstały takie propozycje, jak np. nauka francuskiego czy włoskiego z wykładami na temat lokalnej kuchni i lekcjami gotowania, czy angielskiego z treningiem gry w golfa.

Możliwości jest wiele. Szkoły językowe z USA oferują np. zajęcia angielskiego połączone z nauką tańca na Broadway'u. Te w RPA proponują wizyty w winiarni, a nawet udział w kilkudniowym safari.

- Szkoły dostosowują swoją ofertę do potrzeb uczestników - wyjaśnia M. Szajbe. - Na przykład osoby starsze, które coraz chętniej uczą się języków obcych, wolą robić to w towarzystwie rówieśników - łatwiej wówczas zarówno przełamać barierę językową, jak i nawiązać kontakty towarzyskie. Dlatego powstały kursy 40+ i 50+. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się ostatnio specjalne kursy dla rodziców z dziećmi. W tym przypadku i rodzice, i dzieci uczą się w obrębie jednej szkoły, ale każdy na kursie dla swojej grupy wiekowej, zaś zakwaterowani są razem i czas pozalekcyjny mogą spędzać wspólnie.

Jak wynika z doświadczeń ESKK travel Polacy wciąż najchętniej uczą się angielskiego: na kursy tego języka decyduje się aż 65% klientów. Drugi pod względem popularności jest niemiecki (14,5%), a trzeci francuski (8,5%), który przeżywa ostatnio renesans i wypiera stopniowo jeszcze niedawno plasujący się na trzecim miejscu hiszpański. Coraz częściej decydujemy się też na naukę języków egzotycznych, jak japoński, chiński i arabski.

Na kursy językowe wyjeżdżają ludzie w każdym wieku: 20% to dzieci poniżej 16 roku życia, które wyjeżdżają na międzynarodowe obozy językowe. Co trzeci kursant ma od 16 do 25 lat, to w tej grupie największą popularnością cieszą się kursy uzupełnione o zajęcia sportowe i kulturalne. Z kolei dorośli (32%, 25-40 lat) na zagranicznych kursach podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe i przygotowują się do pracy na nowych stanowiskach. 15% stanowią słuchacze powyżej 40 roku życia - dla nich taki wyjazd to zazwyczaj urlop połączony z nauką języka oraz możliwością poznania ludzi z całego świata.


()


 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: hobby, nauka języków obcych, nauka tańca, wyjazdy urlopowe


 


 


 

Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »